Opinie

Współpraca z rodzciami jest ważnym elementem naszej pracy. Dzięki wspólnym oddziaływaniom wspieramy dziecko zarówno na gruncie działań placówki jak i w środowisku domowym. Zapraszamy do zapoznania się z opiniamii rodziców dotyczących współpracy z nami.

Mama Ziemowita

Do drugiego roku życia Ziemek rozwijał się poprawnie, chociaż był mniej kontaktowy niż jego starsza siostra. Był bardzo samodzielny, rzadko zwracał się o pomoc, co uważałam za sukces. Na teście przesiewowym zrobionym w żłobku, początkowo nie wykryto u niego zaburzeń.
Jednak, w trzecim roku życia, psycholog z placówki zaczęła się coraz bardziej niepokoić pogłębiającymi się nietypowymi zachowaniami Ziemka, co ostatecznie zaowocowało diagnozą: autyzm dziecięcy. Ziemek miał wtedy prawie trzy lata. Trzeba było szybko znaleźć mu placówkę, która zajmie się nim profesjonalnie, świadczącą terapię odpowiednią jego zaburzeniom. Przyznam, że trudno mi było ją znaleźć, gdyż w Warszawie jest ich niewiele, a w przypadku syna, typowe przedszkole integracyjne by się nie sprawdziło. Przypadkiem dowiedziałam się od koleżanki o Punkcie Przedszkolnym Fundacji Autismo, które mieściło się u niej po sąsiedzku. Znalazło się miejsce wolne. I tak Ziemek spędził tam 3,5 roku.

Placówka miała doskonałe warunki: przebywało w niej tylko 8-12 podopiecznych, na każdego przypadało po jednej terapeutce. Często organizowano wycieczki do różnych atrakcyjnych miejsc (np. do ZOO, farmy Dyń, na lotnisko); dzieci uczestniczyły też w bardzo ciekawych zajęciach, tj. dogo- i alpako- terapie, hipoterapia, a nawet pływanie. Codziennie też miały po kilka godzin osobistej terapii z zakresu neurologopedii, logopedii, integracji sensorycznej, fizjoterapii i terapii psychologiczno-pedagogicznej, a to wszystko nieodpłatnie.

Dzięki tej wczesnej interwencji, Ziemek rozwinął się bardzo.
Z początku nie reagował na swoje imię, nie nawiązywał kontaktu wzrokowego, był bardzo pasywny w kontaktach społecznych. Jego mowa była skąpa, umiał wypowiedzieć zaledwie kilka słów, na logopedii potrafił powtórzyć tylko samogłoski. Nie był samodzielny z zakresu higieny osobistej. Miał też duże problemy z naprzemiennością ruchów. W zajęciach grupowych nie uczestniczył – takie uczestnictwo wybiegało daleko poza jego zainteresowania. Nie wykonywał też poleceń, prawdopodobnie z tego powodu, że nie rozumiał do końca mowy; tak samo zresztą nie odczytywał emocji drugiej osoby, nawet, gdy były one uzewnętrzniane bardzo wyraźnie.

Po latach terapii Ziemowit zdecydowanie poprawił swoje rozumienie mowy. Zaczął się komunikować poprzez system PECS. W mowie też wymawia dużo więcej dźwięków, a czasami całych zwrotów czy zdań. Jest bardzo kontaktowy, patrzy prosto w oczy, potrafi odwzajemniać emocje, często zaprasza członków rodziny do zabawy. Nieśmiało stara też się uczestniczyć w zabawie z rówieśnikami, chociaż nadal jest to dla niego dość trudne. Potrafi samodzielnie pływać, bardzo dobrze i z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa jeździ na rowerze, potrafi też jeździć na rolkach. Wie, jak się nazywa, jak nazywają się członkowie rodziny i koledzy, reaguje na zawołanie, rozumie dość skomplikowane polecenia. Ziemek opanował podstawowe umiejętności przedszkolne takie jaki liczenie, wycinanie czy układanie sekwencji. Samodzielnie obsługuje komputer – włącza sobie bajki na youtube. Potrafi również świadomie łamać reguły, upewniając się wcześniej, że nikt go nie obserwuje; co paradoksalnie cieszy mnie bardzo, gdyż jest to bardzo „nieautystyczne” zachowanie.

Obecnie syn uczęszcza do Specjalnej Szkoły Podstawowej. Nauczyciele chwalą jego samodzielność i radosne usposobienie. Co będzie dalej, czas pokaże.

Rodzice Bartka i Fabiana – Emilia i Paweł

Z Punktem Terapeutycznym Fundacji Autismo jesteśmy związani od 2017 roku, a trafiliśmy na niego przypadkiem ? Po diagnozie naszego synka Bartka długo szukaliśmy odpowiedniego przedszkola. Byliśmy zdecydowani na inne, ale w ostatniej chwili trafiliśmy do fundacji. Bartek, rozpoczynając przygodę z przedszkolem, był dzieckiem niemówiącym, słabo rokującym na poprawę, bardzo zamkniętym i wrażliwym. Po trzech latach wysiłków wspaniałych terapeutów i jego ciężkiej pracy mógł rozpocząć naukę w zerówce w szkole ogólnodostępnej. Dziś uczy się drugiej klasie. Jest otwartym i rozgadanym chłopcem. Ma wiele pasji i dobrych przyjaciół. Dlatego gdy w 2020 roku zdiagnozowany został nasz młodszy synek Fabian, nie mieliśmy żadnych wątpliwości gdzie powinniśmy go zapisać do przedszkola. 

Punkt Przedszkolny Fundacji Autismo jest nie tylko miejscem terapii, ale też wsparciem dla dzieci i ich rodziców. Od zawsze pracują tam terapeuci z ogromną wiedzą, ale przede wszystkim z wielkim sercem. Nawet gdy następowały zmiany kadrowe to zawsze na lepsze, nigdy na gorsze, a nie jest to łatwe gdy poziom już jest wysoki. Na miejscu są realizowane wszystkie zalecenia z orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego, WWR, jest dużo dodatkowych zajęć, wspaniałych atrakcji dla dzieci, a atmosfera jest bardzo domowa. Z całego serca polecamy to miejsce. Nasze dzieci otrzymały ogrom wsparcia. 

Rodzice Malwiny i Kamila – Dorota i Paweł

Nasza podróż z Fundacją Autismo trwa już kilka lat. Zaczęliśmy kilka ładnych lat temu gdy córka miała ponad 4 lata i uczęszczała do publicznego przedszkola, niestety po licznych wizytach u specjalistów okazało się, że potrzebuje dużo wsparcia. Wtedy znalazłam stronę Fundacji Autismo i tak się zaczęło. Po 1,5 roku terapii w Fundacji córka zrobiła ogromne postępy, na tyle duże, że do zerówki poszła do placówki publicznej a obecnie chodzi do szkoły podstawowej. 

Niestety w wieku niespełna 2 lat został zdiagnozowany również nasz młodszy syn. Wtedy też zadzwoniłam do Pani Agnieszki z pytaniem czy znajdzie się dla nas miejsce w Fundacyjnym przedszkolu, a ponieważ był jeszcze mały, więc zaczęliśmy od zajęć WWR, w których również uczestniczyłam. Dzięki temu miałam okazję zobaczyć jak ogromną wiedzę oraz niezwykłe podejście ma np. Pani Renata, która już na pierwszych zajęciach zdołała nawiązać kontakt i wydobyć prośbę ze strony mojego syna o włączenie chociażby światełek 🙂 Po roku w intensywnej pracy syn zaczął robić duże postępy w mówieniu, choć początki nie były zbyt optymistyczne. Obecnie naśladuje i próbuje wymawiać coraz więcej słów. Z perspektywy rodzica mogę liczyć na konsultacje i porady gdy występują zachowania trudne, jesteśmy również informowani na bieżąco o wszelkich sytuacjach w ciągu dnia. Obecność kamer daje nam dodatkowe poczucie komfortu, bo jeśli mamy taką możliwość (dostęp do komputera i czas) możemy sprawdzić czym zajmuje się nasze dziecko gdy jest w Fundacji. 

Zarówno syn jak i wcześniej córka dostali olbrzymią dawkę różnych form terapii: od najpopularniejszych SI czy logopedycznej po fizjo/ hipo / alpako / hydro /muzyko oraz dogoterapię co zaowocowało ogromnymi postępami w rozwoju. Jedną z ulubionych form terapii moich dzieci była i jest nadal hydroterapia, być może dlatego, że jako rodzice fizycznie widzimy jak nasze dzieci dobrze czują się w wodzie pod okiem Pani Joanny.

Ponadto muszę podkreślić, że jest to jedna z nielicznych placówek oferująca tak szeroką gamę jakże różnych form terapii (sprawdzałam oferty przedszkoli, które mamy zwyczajnie bliżej) i między innymi dlatego zdecydowaliśmy się wrócić właśnie do placówki Fundacji Autismo – bo było to sprawdzone miejsce gdzie również w naszej ocenie rozwój dziecka jest na pierwszym miejscu!

Rodzice Konstantego

Do Fundacji Autisimo trafiliśmy w dniu 2.01.2021 roku. Uważamy, że jest to najlepsze miejsce do którego mógł trafić nasz syn. Od marca 2020 roku zaczęliśmy realizować wizyty do różnego rodzaju specjalistów w celu zweryfikowania co się dzieje z naszym synkiem ponieważ zaczęliśmy zauważać nietypowe zachowania, stymulacje i obojętność na drugiego człowieka, otoczenie. Po otrzymaniu diagnozy zaczęliśmy poszukiwania placówki, która pomoże nam w rozwoju i wychowaniu naszego synka. Zupełnie przypadkowo została nam polecona Fundacja Autisimo w grudniu 2020. Od razu wykonałam telefon w celu zapytania się czy jest miejsce od stycznia 2021 roku, i na szczęście odpowiedź była pozytywna. Decyzja o skierowaniu dziecka do Państwa placówki była celująca, synek rozwinął się ponad nasze oczekiwania, jest bardzo zżyty z personelem i kolegami i koleżankami uczęszczającymi do placówki terapeutycznej. Każdego dnia widzimy postępy syna w poznawaniu świata i komunikacji z drugim człowiek. Świetna placówka, przemili kompetentni terapeuci, bardzo dobry kontakt z kierownictwem, dyrekcja, fantastyczna atmosfera. Serdeczne podziękowania dla Pani Agnieszki za całokształt organizacji i pracy placówki, z Państwem nie można się nudzić…:) Bardzo dziękujemy za to jak dużo pracy wkładacie w rozwój i kształtowanie osobowości naszych wspaniałych dzieci. Z wyrazami szacunku i wdzięczności.

Mama Piotrusia

Piotruś uczęszcza do przedszkola Autismo od grudnia 2018 roku. Dzięki prowadzonym zajęciom w przedszkolu osiąga stopniowy, ale widoczny pozytywny rozwój. Obecnie Piotruś wypowiada i powtarza pojedyncze wyrazy potrafi powiedzieć proste zdanie, słucha i wykonuje polecenia, o które został wcześniej poproszony rozumie co się do niego mówi. Dłuższą chwilę potrafi się skoncentrować na układaniu klocków lub puzzli, samodzielnie korzysta z toalety, umie ubrać się samodzielnie. Ale największe podziękowania dla Pań pracujących w przedszkolu nalezą się za to, że nauczyły Piotrusia chodzić spokojnie na spacerze. Ja kiedyś nie byłam w stanie pójść z nim spokojnie chodnikiem bo zaraz się kładł albo uciekał na jezdnie, co było dużym zagrożeniem. Teraz spacery to czysta przyjemność i prawdziwy odpoczynek. Polecam bardzo to przedszkole.

Mama Krzysia

Nasz syn uczęszczał do przedszkola działającego przy Fundacji Autismo od marca 2021 do lipca 2022. W tym okresie, Krzyś bardzo rozwinął się poznawczo i komunikacyjnie. Zaczął się z nami werbalnie porozumiewać. Zaangażował się w relacje z rodziną i poczuł się sprawczy w kontaktach społecznych. Rozwinął wachlarz swoich zainteresowań i sposobów zabawy. Dostał podstawy życia przedszkolaka, nauczył się zasad bycia w grupie i rozwinął swoją samodzielność (w tym trening czystości). Dziękuję terapeutkom z przedszkola za wiarę w Krzysia i w jego potencjał oraz za bieżące wsparcie nas w różnych momentach naszego rodzinnego życia. Nie mam wątpliwości, że to dzięki ich pracy i zaangażowaniu Krzyś był gotowy do pójścia dalej i aktualnie tak dobrze radzi sobie w przedszkolu integracyjnym.